Przygotowanie kruszonki może i nie jest szczególnie skomplikowane, ale nie tylko o lenistwo chodzi w tym przepisie. Prawdą jest, że mniej się zmęczymy i pobrudzimy, bo mąki nie ugniata się z masłem. Zamiast tego tłuszcz układa się na warstwie mieszaniny mąki z kaszą manną i cukrem. Równie ważne (a może i nawet ważniejsze) jest jednak to, że dzięki dodaniu kaszy manny kruszonka jest jeszcze bardziej chrupiąca oraz (przynajmniej według nas) smaczniejsza i ciekawsza od tradycyjnej wersji!
- 3/4 szklanki kaszy manny
- 3/4 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 kostki margaryny lub 125 g oleju kokosowego (my użyliśmy wegańskiego masła z Flory)
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cukru waniliowego (ekstrakt waniliowy się nie sprawdzi - musi być wanilia w proszku)
- 1/2 łyżeczki kardamonu
- 400 g jabłek
- kilka kropelek soku z cytryny
- 1 łyżka cynamonu
Przygotowanie:
1) Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.
2) Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy kaszę mannę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i kardamon. Dokładnie mieszamy.
3) Jabłka obieramy i kroimy w cieniutkie półksiężyce (szatkujemy). Do pokrojonych dodajemy sok z cytryny oraz cynamon i dokładnie mieszamy.
4) Na foremkę (jeśli nie używamy silikonowej, warto wyłożyć papierem do pieczenia) przesypujemy szklankę mieszaniny mąki i kaszy i równo ją rozprowadzamy. Na wierzch kładziemy cieniutkie plastry margaryny (połowę zostawiając na później) w taki sposób, aby mniej więcej cała powierzchnia była przykryta tłuszczem. Na wierzch kładziemy jabłka i zasypujemy je resztą mieszanki. Na samym wierzchu układamy pozostałe plastry margaryny. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku przez około 35 minut.
5) Deser najlepiej smakuje na ciepło z gałką lodów (na ciepło nie ma formy ciasta i nie da się go kroić na kawałki, w końcu to crumble!), ale jest równie dobry następnego dnia podgrzany lub na zimno (wtedy bardziej przybiera formę ciasta, które da się pokroić na kawałki).
Komentarze
Prześlij komentarz