Jabukovača, czyli baklawa z jabłkami to przysmak, który znamy z Sarajewa. Pierwszy raz spróbowaliśmy go w kawiarni Panna Cotta w podsarajewskiej miejscowości Ilidža. Z racji, że uwielbiamy wszystkie słodkości z ciastem filo w roli głównej, jabukovača od razu przypadła nam do gustu.
- 5-6 jabłek (kwaśnych)
- 1 łyżka oleju
- 2 łyżki cukru
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 9 listków ciasta filo
- 50 g margaryny lub oleju
Syrop:
- 1/4 szklanki cukru
- 3 łyżki wody
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Przygotowanie:
1) Jabłka myjemy, obieramy i ścieramy na grubszych oczkach tarki. Smażymy na oleju z cukrem, cynamonem i cukrem waniliowym, aż woda odparuje (około 15 minut). Jabłkowy farsz odkładamy na bok do ostygnięcia.
2) Rozpuszczamy margarynę/wegańskie masło. Pierwszy listek ciasta filo dokładnie smarujemy rozpuszczonym tłuszczem. Przykrywamy kolejnym płatem ciasta, znowu natłuszczamy. Powtarzamy z trzecim listkiem, na który następnie nakładamy 1/3 jabłkowego farszu - wzdłuż krótszego boku, po całej jego długości (szerokośc na dwa palce). Ciasto zwijamy w rulonik i kroimy na kilka mniejszych kawałków (4-5). Przekładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego tłuszczem. Powtarzamy z pozostałymi płatami ciasta.
3) Gdy zużyjemy już całe ciasto i farsz, piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni, a wierzch ciasta lekko smarujemy tłuszczem. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku przez 25 minut.
4) W międzyczasie cukier mieszamy z wodą i zagotowujemy. Gotujemy przez około 15 minut. Na sam koniec dodajemy sok z cytryny. Syrop odstawiamy na bok.
5) Upieczoną baklawę odstawiamy na 5 minut i następnie polewamy równomiernie syropem. Jabłkowa baklawa najlepsza jest na drugi dzień, ale nie odmówiliśmy sobie również przyjemności zjedzenia jej od razu, kiedy jeszcze była ciepła. Idealnie pasuje do kawy po bośniacku/turecku lub tureckiej/azerbejdżańskiej herbaty.
Komentarze
Prześlij komentarz