Okazuje się, że kasztany jadalne są znacznie bardziej popularne na Węgrzech niż w Polsce. W trakcie wyjazdu do Budapesztu udało nam się spróbować przepysznego deseru o przemile brzmiącej nazwie gesztenyepüré. O Budapeszcie więcej tutaj: Wegetariański przewodnik po Budapeszcie.
A w 2023 postanowiliśmy przepis na deserek z kasztanów zweganizować.
Powiedzmy szczerze, gesztenyepüré urodą nie grzeszy i wygląda jak mięso mielone z bitą śmietaną, ale nie powinno nas to odstraszyć.
Coraz łatwiej dostać kasztany jadalne w Polsce. Do tego przepisu możemy użyć gotowanych kasztanów (często dostępnych w sklepach ze zdrową żywnością) oraz kasztanów na wagę (częściej dostępne w sklepach), ale użycie tych drugich znacznie utrudni i wydłuży czas przygotowania. Będziemy musieli najpierw piec je w 130 stopniach przez 45-50 minut, potem obrać i dopiero ugotować. Jeśli użyjemy gotowanych kasztanów, przygotowanie tego deserku stanie się banalnie proste.
Powiedzmy szczerze, gesztenyepüré urodą nie grzeszy i wygląda jak mięso mielone z bitą śmietaną, ale nie powinno nas to odstraszyć.
Składniki (na 4 porcje):
- 2 opakowania kasztanów (około 350 g)
- 1/3 szklanki wody
- 1/3 szklanki mleka owsianego
- 3 łyżeczki cukru waniliowego
- 5 łyżek syropu klonowego (albo z agawy) lub 4 łyżki cukru
- szczypta soli
- szczypta cynamonu
- łyżka margaryny
- 2 łyżeczki rumu
- 80 ml wegańskiej śmietanki sojowej lub mleka roślinnego
- wegańska bita śmietana
- opcjonalnie wiórki czekoladowe do posypania
Przygotowanie:
1) Do garnka wrzucamy kasztany, wlewamy wodę i mleko, dodajemy cukier waniliowy. Gotujemy na małym ogniu przez około godzinę.
2) Po tym czasie kasztany odcedzamy. Margarynę roztapiamy i dodajemy do kasztanów. Dodajemy cukier lub syrop, sól, cynamon, rum i śmietankę. Wszystko dokładnie mieszamy i blendujemy.
3) Wkładamy do lodówki na około 45 minut.
4) Serwujemy w szklanych naczynkach, na przykład pucharkach, w następujący sposób:
Komentarze
Prześlij komentarz