Zupa z limonką prosto z meksykańskiego półwyspu Jukatan. Ostra, kwaśna i rozgrzewająca - idealna na przykład na przeziębienie!
Składniki (4 porcje):
- litr bulionu (lub duża marchewka, ćwierć selera, pietruszka, mała cebulka, por, garść natki pietruszki, kolendra, łyżka oleju, łyżeczka soli, litr wody)
- 4 ziarenka pieprzu
- 5-6 goździków
- 3 liście laurowe
- 2 laski cynamonu
- 2 ząbki czosnku
- 1 ostra papryczka
- szczypta chilli (do smaku)
- 1 czubata łyżeczka oregano
- sól, pieprz
- tortilla (200 g mąki kukurydzianej + pół łyżeczki soli + szklanka ciepłej wody)
- 3-4 limonki + 1 do dekoracji
- 1 grejpfrut
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- olej
- kolendra
- ewentualnie awokado (do dekoracji)
Przygotowanie:
1) Przygotowujemy bulion - myjemy i obieramy wszystkie warzywa, wrzucamy do garnka, dodajemy natkę pietruszki, kolendrę, olej i sól. Wlewamy litr wody. W tym momencie do gotowego bulionu lub bulionu, który będziemy dopiero przygotowywać, wrzucamy wszystkie przyprawy (pieprz, goździki, liście laurowe, cynamon, czosnek, ostrą papryczkę, chilli, oregano, sól/pieprz). Gotujemy pod przykryciem przez przynajmniej godzinę.
2) W tym czasie możemy przygotować tortille. Oczywiście możemy użyć też kupionych w sklepie, ale warto spróbować zrobić samemu. Do dużej miski wsypujemy mąkę, dodajemy sól. Dokładnie mieszamy. Powoli wlewamy ciepłą, ale nie gorącą wodę. Ciasto dokładnie zagniatamy. Przykrywamy ręcznikiem i odstawiamy na 15-20 minut.
3) Po tym czasie odrywamy po koło 20-30 g, wkładamy do plastikowego woreczka na żywność i rozwałkowujemy na bardzo cienkie okrągłe placki (kształt w zasadzie nie jest ważny w tym wypadku). Patelnię rozgrzewamy (bez oleju). Ciasto prawdopodobnie przyklei się do jednej ze ścian woreczka. Wkładamy rękę do woreczka (pod ciasto) i powoli odklejamy woreczek od ciasta (które powinno w końcu opaść na naszą rękę). Ciasto przekładamy na patelnię i grzejemy po około 30 sekund z każdej strony. Odkładamy na bok do ostygnięcia. Nie martwmy się kształtem lub gdy tortille lekko się rozpadną. Na sam koniec musimy wszystkie i tak pociąć w paski, więc to czy były dokładnie okrągłe czy kwadratowe (tak jak moje) nie ma znaczenia.
4) Z bulionu wyciągamy wszystkie śmieci. Wyciskamy sok z limonek i grejpfruta (1 limonkę zostawiamy do dekoracji) i wlewamy do zupy. Dodajemy koncentrat pomidorowy. Dokładnie mieszamy. Gotujemy przez kolejne 10-15 minut, w razie potrzeby przyprawiamy do smaku.
5) Na patelni rozgrzewamy olej. Na rozgrzany wrzucamy paski tortilli i smażymy przez 4-5 minut. Odsączamy z tłuszczu.
6) Zupę serwujemy z plastrami limonki, posiekaną kolendrą i smażonymi plastrami tortilli.
Komentarze
Prześlij komentarz